Ranczo s01e06




Opis

Witebski rano po wydaniu pierwszego numeru [[gazety jest opsypywany gratulacjami płynącymi od mieszkańców. Stasiek odwołuje Mariankowi zakaz na budowanie samolotów. Oboje założyli się o to, czy nowy samolot przekroczy prędkość 100 km/h. Wójt wymyśłił plotkę o mniamanym założeniu przez amerykankę schroniska dla psów. Zleca Pietrkowi łapanie i podrzucanie czworonogów na posesję Lucy. Do wójta symulującego zły stan zdrowia przychodzi Witebski. Ten jednak nie obrzuca w zemście Polonisty konsekwencjami, a gazeta może nadal istnieć pod warunkiem, że Kozioł będzie mógł ingerować w treści pisma. Do Amerykanki przychodzi Tomasz z dobrymi wieściami. Później odwiedza ją Policjant, który napierw "wypędza" Witebskiego, a potem proponuje Lucy częstsze spotkania. Ta jednak odmawia, tłumacząc się, że Stasiek nie jest w jej typie. Witebski coraz częściej odwiedza Lucy, ku niezadowoleniu Kusego. Do Plebana pielęgnującego swoje kwiaty w szklarni przychodzi Witebski szukając wytłumaczenia skarg mieszkańców o palenie przez księdza plastiku. Okazuje się, że to Michałowa spaliła butelki po nieświadomej zgodzie proboszcza. Kusy w gospodzie namawia zrezygnowanego Staśka do "walki" o Lucy, chcąc w ten sposób pozbyć się życia Amerykanki Witebskiego. Wspólną kolację Lucy i Polonisty przerywają strzały z pistoletu Policjanta, który chciał odstraszyć psy biegające po posesji spadkobierczyni. Wójt "redaguje" po swojemu wstępny tekst drugiego numeru gazetki. Witebskiemu bardzo się to nie podoba, ponieważ Kozioł wypisuje bzdury na temat Księdza proboszcza oraz o mniemanym założeniu schroniska przez Lucy. Atykuły te wójt podpiuje literą "W" jak "Wójt", ale również jak "Witebski", grożąc Poloniście, że jeżeli nie wydrukuje ocenzurowanej wersji zostanie zwolniony z pracy w szkole. Wściekły Ksiądz przybiega z nową gazetą do "schroniska" Lucy by zapoznać ją karygodną treścią pisma. Wójt przy wypłacie dla Pietrka za podrzucanie psów, proponuje chłopakowi odpłatnie, by dał się pogryźć jeszcze tym psom. Patryk nie zgadza się na tę ofertę pracy bojąc się wścieklizny. Tymczasem Marianek wygrywa zakład z Policjantem, ponieważ zdalnie sterowany samolot małego Solejuka leciał z predkością 110 km/h. Wójt grubo ubrany wtargnął na teren Amerykanki, by sprowokować psy do pogryzienia go. Wtedy przychodzą Kusy ze Staśkiem, dochodza do wniosku, że do pokącania nie doszło, a wójt symulował. Witebski tłumacząc się przed Księdzem i Lucy z treści drugiego numeru Wieści Gminnnej, mówi, że pisał pod presją stracenia pracy. Dla odkucia się Tomasz proponuje Plebanowi założenie zależnej od Księdza "[[Wieść Parafialna (gazeta)|Wieści Parafialnej".


Filmy
 
Filmy

Przejdź do filmu:
Znajdź nas na Facebooku
 
Czas na stronie
 

Jesteś już:

0:00:00
 
Dzisiaj stronę odwiedziło już 11 odwiedzający (51 wejścia) tutaj!
Ta strona internetowa została utworzona bezpłatnie pod adresem Stronygratis.pl. Czy chcesz też mieć własną stronę internetową?
Darmowa rejestracja